Powrót do pisania 2011
Natalia podeszła do mego pisarskiego pomysłu wręcz z zachwytem. Chociaż poziom był żenujący stworzyła z ilustracji Dewiant Art fanzin zawierający moje pierwsze po latach próby. Pod spodem bezładnie rozrzucone próbki – jako ciekawostka – broń Boże nie czytać. Po blisko trzydziestu latach przerwy zupełnie nie potrafiłem wtedz sklecić sensownego pisanego zdania po polsku. Program Word zrewolucjonizował nie tylko pisanie, ale i metody implementacji ideii i myśli. Nie jest powiedziane, że dzisiaj potrafię to robić lepiej. Jednak czego nie zrobi talent, to zrobi ciężka uporczywa praca. Wrzucałem owe opki do portalu Nowa Fantastyka, gdzie solidnie przetrzepała mi Wiara skórę. I pozostaję wdzięczny tym wszystkim zamieszanym w krytykę, którzy pokazali mi drogę. Było warto. Spotkały mnie wspaniałe chwile na starość. Rada jest prosta. Krytyczna praca nad sobą.