Filmy z You Tube – News
Tak oto Paweł uczynił mnie starcem 🙂
Myślę, że powoli pora odnieść się do uwag z odbioru i recenzji spotykanych tu i ówdzie. Książki mają to do siebie, że ich nakłady się wyczerpują, a jeśli mają to szczęście spodobać się komukolwiek spoczną zakurzone i zapomniane na półkach.
Inaczej ma się sprawa z autorem, który zawsze będzie na nie spoglądał poprzez pryzmat natury pamiętnikarskiej. Będzie wracał do wspomnień dotyczących aury, a nie treści. Błędy sam sobie wybaczy.
Ta pora nadchodzi. Zapewne do końca roku będą te książki jeszcze dostępne w Solarisowej księgarni. Wystawa ilustracyjna Pawła – jeśli dojdzie do skutku na festiwalu w Nidzicy będzie owym punktem kulminacyjnym, a potem całość – w tym i ta strona na Facebooku ulegnie wyciszeniu. Stąd te uwagi końcowe – bo mogą być jeszcze słyszalne.
Deklaruję, zgodnie z sumieniem, że całość jest moją interpretacją steampunku albo inaczej – mieści się w poniżej przytoczonej definicji tego gatunku.
Trylogia powstała na wskutek mojego szczególnego zainteresowania strefą Dysona – a właściwie potencjalnej megastruktury tego typu, która według mnie z uwagi na dynamizm układu jest kompletnym idiotyzmem. Opiera się na skali Kardaszewa, który stworzył jeszcze w epoce komunizmu teorią twierdzącą, iż cywilizacje pozaziemskie da się sklasyfikować na bazie ich energetycznej aktywności. Ta najbardziej rozwinięta z ras utylizowałaby energię całego wszechświata. Dla mnie bzdura goni bzdurę i tak śledząc naukowe nowinki lat minionych i skompromitowanych dochodzimy do początków dziewiętnastego stulecia, gdzie obowiązujące teorie naukowe osiągają apogeum głupoty. Pomyślałem, co jakby nagle nie zderzyć twórców tych polemizujących ze sobą poglądów i nie stworzyć wszechświata alternatywnego? Dzięki odpowiednim manipulacjom mógłbym wpleść własne poglądy na tematy mnie interesujące?
A mianowicie poruszyć sprawę zasady antropicznej, która niezmiennie mnie fascynuje – w Vernowskiej formie powieści utylizującej zdobycze nauki i opartej na kanwie przygody?
Szybko doszedłem do wniosku, że nie da się zbudować takiego świata bez wmontowania weń mocy nadprzyrodzonej – na przykład sterowanej przez rasy uprzywilejowane – magicznej wręcz, bo świadomej mocy wtórnej zasady antropicznej – wzmacniającej pierwszą do granic nieprzyzwoitości. Byłyby to prawa natury w wersji kontrolowanej – ekstremalnie przychylnej życiu biologicznemu .
Stąd obecność bóstwa kontrolującego układy słoneczne Enklawy. Nazwane bytami ekosferycznymi są owe na poły mechaniczne istoty wydolne usankcjonować istnienie praw przyrody odbiegających od ogólnie przyjętej logicznej normy. W myśl odwróconej – zironizowanej do szczętu marksistowskiej zasady “Świadomość kształtuje byt”.
Nie będę się rozdrabniał ponad szczegółami. Wszystko jest bowiem do odkrycia przez uważnego czytelnika. . Ruszę zatem do meritum.
Puentą całości jest odkrycie, że oto cały wszechświat jest Enklawą kontrolowaną przez podobnego typu Byt Ekosferyczny, w co notabene podświadomie lub świadomie wierzy większość mieszkańców Ziemi. Ucieczka jak widać w racjonalne ramy nauki na nic nie zdała.
I to wszystko…
Galopującą akcja jest przykrywką dla rozważań mniej lub bardziej ciekawych, ale nie dających się zamknąć klamrą pojedynczej powieści.
Czy da się owe niuanse odczytać?
A to już leży w gestii autorskiej wydolności przekładu na dające się przyjąć obrazy. Ogólnie spotykam się z zażaleniem informacyjnego natłoku.
Książka to już odtrącone dziecię i niech broni się albo ginie samo. Ale ponieważ napisał ją ramol mojego pokroju – chyba należałoby poprosić szanownego czytelnika, aby w odcyfrowaniu przekazu osoby urodzonej w latch 60 ubiegłego stulecia posłużył technologią trójbiegowego winylu miast uniwersalizmu prędkości MP3.
Definicja z wikipediii
Steampunk – nurt stylistyczny w kulturze (literatura, film, komiks, moda), odmiana fantastyki naukowej, boczna gałąź cyberpunku. Nazwa pochodzi od słowa „steam” czyli pary i nawiązuje stylistyką, estetyką i techniką do maszyn parowych „epoki pary”, epoki wiktoriańskiej[1]. Inaczej niż w cyberpunku, technika otaczająca bohaterów nie jest oparta na elektronice lecz na mechanice (np. odpowiednikiem komputera jest maszyna różnicowa)[1]. Charakterystyczne dla steampunku zainteresowanie rozwojem techniki często prowadzi do kreowania wynalazków nieznanych w naszej historii, dlatego nurt ten bywa zaliczany do tzw. historii alternatywnych. Akcja utworów steampunkowych przeważnie rozgrywa się w epoce wiktoriańskiej – erze rewolucji technicznej, wieku pary (stąd nazwa gatunku: steam, ang. – para). Steampunk nawiązuje do twórczości ojców fantastyki: Juliusza Verne’a, Herberta George’a Wellsa czy Marka Twaina.
Nurtem powiązanym ze steampunkiem jest neowiktorianizm (naśladowanie dziewiętnastowiecznej stylistyki). W samym steampunku obecny jest też nurt fantasy (przykładowo w komputerowej grze fabularnej Arcanum: Przypowieść o Maszynach i Magyi), gdzie technika występuje wraz z magią i fantastycznymi rasami, takimi jak krasnoludy czy elfy.
Obecnie coraz częściej zaczyna używać się terminu dieselpunk (czyli maszyny spalinowe), którym określa się odłam cyberpunku z akcją osadzoną najczęściej w latach 30. i 40. XX wieku.
Najbardziej znane w Polsce powieści steampunkowe to: Maszyna różnicowa (The Difference Engine) Bruce’a Sterlinga i Williama Gibsona, Alteracja (The Alteration) Kingsleya Amisa, Dworzec Perdido (Perdido Street Station) Chiny Miéville’a czy Maszyna Lorda Kelvina (Lord Kelvin’s Machine) Jamesa Blaylocka.
Znane steampunkowe komiksy to: Mroczne miasta (Les Cités Obscures) autorstwa François Schuitena i Benoîta Peetersa, seria Liga Niezwykłych Dżentelmenów (The League of Extraordinary Gentlemen) Alana Moore’a, niektóre komiksy DC Comics z serii Elseworlds, manga Hiromu Arakawy Fullmetal Alchemist a także polski komiks Pierwsza brygada Tobiasza Piątkowskiego.
Prekursorem filmowego steampunku był czechosłowacki reżyser Karel Zeman, nazywany „czeskim Meliesem”, który w latach 1955-70 stworzył serię filmów fabularnych, opartych na prozie Juliusza Verne’a lub nawiązujących do jego twórczości: Wyprawa w przeszłość (1955), Diabelski wynalazek (1958), Przygody Münchhausena (1961), Dwaj muszkieterowie (1964), Skradziony balon (1967) oraz Na komecie (1970). Filmy te zostały zrealizowane z dochowaniem wierności ilustracjom książek Verne’a, zarówno w sferze scenograficznej, jak i pod kątem pomysłowych, choć celowo anachronicznie wyglądających efektów specjalnych[2].
Światowe kino dopiero wiele lat po Zemanie postanowiło na nowo wykorzystać stylistyczny potencjał steampunku, rozpoczęty trzecią częścią trylogii Powrót do przyszłości (Back to the Future Part III) Roberta Zemeckisa. W kolejnych latach powstały: Bardzo dziki zachód (Wild Wild West) Barry’ego Sonnenfelda, Ligę niezwykłych dżentelmenów (The League of Extraordinary Gentlemen) Stephena Norringtona, opartą na komiksie Alana Moore’a o tym samym tytule, W 80 dni dookoła świata (Around the World in 80 Days), wariację na temat znanej powieści Juliusza Verne’a Franka Coraciego, czy filmy anime: Steamboy (Suchimuboi) Katsuhiro Otomo oraz Nausicaä z Doliny Wiatru, Laputa – podniebny zamek i Ruchomy zamek Hauru Hayao Miyazakiego. Steampunk możemy także zaobserwować w połączeniu z science fiction w filmie Disneya Planeta skarbów (Treasure Planet) (np. latające żaglowce z silnikami odrzutowymi, pistolety skałkowe strzelające laserem, czy mechanizm zastępujący Silverowi utracone części ciała).
Gry Edytuj
Grami fabularnymi osadzonymi w realiach steampunku są angielskie Castle Falkenstein, Victoriana (dwie nieco odmienne edycje), Unhallowed Metropolis, Iron Kingdoms, Etherscope, Space 1889 jak i polskie Wolsung, Trójca, amerykańskie Airship Pirates[3] oraz New Age RPG . Do tego gatunku należy też zaliczyć kilka dodatków do systemów ogólnego przeznaczenia GURPS (3ed: m.in. Steampunk) czy d20 (OGL Steampunk). Komputerowymi grami osadzonymi w tych realiach są gry fabularne: Arcanum, Final Fantasy VI[4] i Fable III, first-person shooter BioShock Infinite, strzelanka Chaos Engine, gry przygodowe Syberia i Machinarium, gry akcji Dishonored i The Order: 1886 oraz serie gier Thief i Myst. Motyw steampunku pojawia się też w grze strategicznej Rise of Nations: Rise of Legends. Pewne elementy tego gatunku są też widoczne w grze The Elder Scrolls V: Skyrim – dwemerskie ruiny pełne maszyn i robotów stworzonych przez wymarłą rasę krasnoludów.
Trylogia Solarna – animacja
https://www.youtube.com/watch?v=vkIPERnxYvQ&t=76s
Necrolotum – przyszła powieść – animacja
https://www.youtube.com/watch?v=FX0UHX5yVsE
Publikacje i Fandom
https://www.youtube.com/watch?v=pkyPuBeQrNM
Migawki z przydomowego ogrodu – going tribal
https://www.youtube.com/watch?v=iBVzW4WBEmo&t=57s
Ja pod osiemdziesiątkę, pierwszy australijski czytelnik, oraz migawki ze stołu Pyrkonu.